Do sprzedania oferowany jest dom jednorodzinny w Ostrowi Mazowieckiej

Do sprzedania oferowany jest dom jednorodzinny w Ostrowi Mazowieckiej na ulicy Stacyjnej 36A wraz z udziałami we wspólnej i bardzo wąskiej – ale za to baaardzo długiej - działce dojazdowej - wspólne korzystanie z niej sprawia „trochę” kłopotów i rodzi konflikty typowe dla współwłasności! Ale zalet tej lokalizacji jest znacznie więcej! W kilku punktach szczerze opiszemy zalety ale także i wady tej ciekawej lokalizacji, aby nie pozostawić niedomówień dla potencjalnych osób zainteresowanych kupnem:

Zima na wąskiej 4,40m i długiej na 252 m działce dojazdowej

1. Lokalizacja:
Odnośnie samej lokalizacji domu i wspólnego, bardzo wąskiego dojścia i dojazdu - żeby być szczerym, to nie spełniającego żadnych ustawowych przepisów: jest to cicha i przyjemna okolica: niedaleko przebiegają tory kolejowe po których w nocy - czasami w dzień - przejeżdżają pociągi towarowe. Atrakcja dla małych dzieci! Na pobliskim przejeździe kolejowym lokomotywy ostrzegają wesołym i głośnym trąbieniem. W dzień nie robi to takiego wrażenia jak w nocy: taki przeciągły i energiczny „klakson lokomotywy” tuż przed zaśnięciem budzi ... nostalgię za dalekimi podróżami koleją! Za to hałas wydobywający się z pobliskiego dużego zakładu produkcyjnego nie jest dobrze słyszalny w dzień, ale za to w nocy przyjemnie jest wsłuchać się, tuż przed zaśnięciem, w to monotonne buczenie systemu wentylacyjnego, posapującego miarowo wydychanym pod wysokim ciśnieniem powietrzem! Taki rytmiczny i miarowy dźwięk wentylatorów uspokaja i sprzyja zasypianiu przy otwartych oknach szczególnie latem! Znajdująca się na sąsiedniej posesji stacja kontroli pojazdów dostarcza wielu wrażeń dla miłośników motoryzacji! Tu, nawet w dni wolne od pracy – w niedziele lub święta, rano lub późnym wieczorem - można posłuchać i obserwować manewrujące ciągniki siodłowe z naczepami! Jako że są to zazwyczaj nowsze maszyny – choć zdarzają się i starsze Tiry lub ciężarówki, to zapach spalin nie daje się tak bardzo we znaki!

2. Dojazd i dojście do domu oraz korzystanie z wąskiej działki dojazdowej na całej długości 252 m:
Z powodu długości i małej szerokości „dojścia i dojazdu” - jak dla kilku nieruchomości leżących przy nim - i będącego współwłasnością pomiędzy 4 właścicielami leżących przy nim nieruchomości, dom, a także wspólna działka ciągnąca się dalej za nim, mają czasami utrudniony i konfliktowy dostęp! Ale tylko czasami! Cała długość działki dojazdowej to ponad 252 metry, a jej szerokość waha się od 4,40 m do 4,60 m! Na środkowym odcinku szerokość dojścia i dojazdu wynosi niecałe 4,40 m! Przepisy mówią o minimum 5 m lub nawet 10 m przy tej długości drogi wewnętrznej! Ale dla ostrowskiego Wydziału Architektury i Budownictwa nie miało to żadnego znaczenia! Na tak wąskim i długim dojściu i dojeździe nie miną się nawet dwa małe samochody osobowe! Pozostawienie choćby na chwilę roweru lub hulajnogi blokuje całkowicie przejazd dla samochodów na tak wąskiej działce! Zaparkowanie samochodu nawet tylko jednym kołem zablokuje cały ruch na dojściu i dojeździe dla innych aut! Dojście i dojazd taką działką blokowane są czasami całkowicie przez samochody dostarczające olej opałowy, drewno opałowe, samochody dostawcze lub pojazdy odbierające szambo! Tak, tak na ulicy Stacyjnej akurat w tej lokalizacji nie ma kanalizacji i ścieki odbierają pojazdy asenizacyjne! Nie jest to tania usługa i podraża całkowite koszty eksploatacji domu! Niestety, z tego powodu zapachy bywają też bardzo nieprzyjemne na ul. Stacyjnej i często trzeba zamykać tu okna w domach! Zdjęcia sytuacji całkowitego zablokowania dojścia i dojazdu przez pojazdy dostawcze znajdują się w galerii zdjęć. Pojazdy takie – ale tylko kilkanaście razy w roku - blokują całkowicie dojście i dojazd, a także uniemożliwiają korzystanie z położonej dalej części wspólnej działki dojazdowej tylko na niecałe 30 minut! Chcąc w tym czasie przejechać się na koniec wspólnej działki - samochodem niestety nie będzie to możliwe ale np. rowerem - tak, trzeba tylko z niego zejść, przepchnąć rower przed sobą pomiędzy stojącym samochodem dostawczym, a betonową ścianą budynku - uważając żeby nie podrzeć sobie ubrania lub otrzeć nosa o beton lub żelazo - i dalej już można swobodnie się rozpędzić do końca działki – bacząc przy tym, czy aby ktoś akurat nie wyjeżdżał zbyt energicznie z przyległych nieruchomości! Bo może się to skończyć źle dla rowerzysty. Kłopotliwe bywają także sytuacje, kiedy dwa lub trzy samochody chcą wjechać lub wyjechać ze swoich działek: niestety nie ma sposobu na minięcie się na tak bardzo wąskim dojeździe i dojściu do domu!!! Pozostaje albo wycofywanie się na długości 150 m - 200 m do ruchliwej ulicy Stacyjnej albo przeczekanie na swojej działce na przejazd innych aut, uważając aby na dojazd i dojście nie wystawić choćby 10 cm auta, które już uniemożliwią innym przejazd! Ale to wszystko drobnostki! Przy szerokości 4,40m - 4,60 m obok jadącego samochodu dla pieszego lub rowerzysty pozostaje ca. 1 m w zależności od szerokości jadącego pojazdu. „Gęsiego” chodzi się tu całkiem wygodnie - ale tylko bez toreb, bo mogą porysować karoserię przejeżdżającego akurat obok auta!

Betoniarki sąsiadów niech lepiej jeżdżą pod cudzymi drzwiami i oknami i po wspólnej działce niż po własnej – to „filozofia” sąsiadów!

3. Okresy zimowe i odśnieżanie:
Oddzielny rozdział uciążliwych ale i bardzo pożytecznych dla zdrowia sytuacji na działce dojazdowej to właśnie zimy! W okresach zimowych przejazd bardzo wąskim i współdzielonym dojściem i dojazdem jest jeszcze bardziej utrudniony niż w innych porach roku! Przy opadach śniegu wspólna, długa i wąska działka dojazdowa zawęża się do 2 metrów - zaspy na bardzo wąskiej działce „rosną i puchną” do 1,5 metra wysokości wraz z opadami śniegu! W zimę "dojście i dojazd" zamienia się albo tylko w "dojście" albo tylko w "dojazd" - pieszy i samochód nie mają co tu szukać: zimą po opadach śniegu auto nie minie się ani z pieszym ani z rowerzystą! Odśnieżanie takiego dojazdu zimą to nie lada wyzwanie sportowe! Potrzebna jest kondycja i zapał! Oczyszczenie ze śniegu prawie 80 metrów dojazdu o 6 lub 7 rano przed wyjazdem do pracy stanowi nie lada wyczyn sportowy: trzeba przerzucić na boki kilka ton śniegu czasami dwa razy dziennie! Każdy współwłaściciel „trenuje odśnieżanie” na swoim kilkudziesięciometrowym odcinku! Na zdrowie oczywiście i dla poprawienia kondycji! Wskazane jest posiadanie dobrej odśnieżarki mechanicznej!

4. Odbiór śmieci i odpadów segregowanych:
Pojemniki z odpadami stałymi oraz worki z odpadami segregowanymi trzeba „odprowadzać” tylko ponad około 100 - 150 m do ul. Stacyjnej, bo samochody służb miejskich nie wjeżdżają na prywatne działki. Taki ruch także dobrze wpływa na kondycję!

5. Gryzonie i inne zwierzęta:
Jako że dom i wspólna działka dojazdowa położone są tuż przy polach uprawnych, kurniku i w pobliżu stajni to należy liczyć się z obecnością małych i większych gryzoni: myszki polne, nornice, krety, zające, czasami szczury, ale także wiewiórki, a zimą kuropatwy mogą odwiedzać tę lokalizację skuszone ciepłem i światłem domostw!

6. Wspólny zarząd działką dojazdową:
Administrowanie dojściem i dojazdem współdzielonym z innymi współwłaścicielami jest także nie lada wyzwaniem! Każde ważne przedsięwzięcie dotyczące zmian na wspólnej działce należy uzgadniać z pozostałymi współwłaścicielami: remonty, ew. rozkopanie lub jakakolwiek zmiana ważnych cech wspólnej działki. Im więcej współwłaścicieli tym bardziej potrzebna jest dyplomacja, wyrozumiałość dla innych lub siła perswazji! Często jedynym wyjściem pozostaje „siła perswazji” i „zarząd przez sąd”! Tak, jak to się dzieje do tej pory ze wspólną działką dojazdową pomiędzy obecnymi jej współwłaścicielami!

Bus dostawczy też potrafi zablokować wąski dojazd!

7. Historia:
Ważna informacja dla zainteresowanych zakupem: wspólne "dojście i dojazd" ma nieciekawą historię: jest obciążone długim „konfliktem sądowym” pomiędzy obecnymi współwłaścicielami! Jedni współwłaściciele /notabene sąsiedzi, mający możliwość innego alternatywnego i niekonfliktowego dostępu do swoich działek/ w imię realizacji własnych zysków przymuszają drugich współwłaścicieli – także sądownie - do przyjęcia ich koncepcji zagospodarowania wspólnej działki dojazdowej – notabene nie spełniającej żadnych ustawowych przepisów przewidzianych dla takich dojazdów i dojść! Ale to długa historia! Jej skrócony opis dla zainteresowanych zakupem domu i udziałów we wspólnej, wąskiej działce dojazdowej zamieszczamy na podstronie o nazwie UWAGA: KONFLIKT INTERESÓW!